Pytań dotyczących leżenia na brzuszku jest cała masa. Postaram się odpowiedzieć na kilka najważniejszych, bo to bardzo częste pytania, które słyszę od świeżo upieczonych rodziców. Odpowiedź brzmi – oczywiście, że tak! Leżenie naszej pociechy na brzuszku, a więc profesjonalnie – układanie maluszka w pozycji pronacyjnej – pozwala na zapewnienie prawidłowego rozwoju dziecka.
Czy leżenie na brzuszku jest zdrowe?
Jakie podłoże wybrać?
Dlaczego dzieci nie lubią leżeć na brzuszku?
Jak wpływa brzuszek na rozwój malucha?
Czy leżenie noworodka na brzuszku jest bezpieczne?
Czy można kłaść maluszka na brzuszku?
Tak naprawdę od momentu narodzin można już układać niemowlę na brzuchu. W tym miejscu zaznaczę, że kikut pępowiny nie jest przeszkodą w układaniu noworodka na brzuszku. Na początku warto położyć dziecko na brzuchu mamy, aby noworodek poczuł bliskość rodzica, jego zapach oraz głos. Taka pozycja zapewni mu bezpieczeństwo oraz komfort.
Dziecko przez pierwszy rok życia powinno jak najczęściej leżeć na brzuszku, ale pamiętajmy – „nic na siłę”. Jeżeli maluch lubi pozycję na brzuszku, należy go tak układać w porach jego aktywności – w obecności i pod czujnym okiem opiekuna/rodzica. Zaleca się położenie obok dziecka i mówienie do niego cały czas. W przypadku odczuwania przez niemowlę dyskomfortu (zniecierpliwienie, grymas na twarzy) należy zmienić jego pozycję. W tym wszystkim ważna jest systematyczność. Na początku zacznijmy od układania naszej pociechy na brzuszku 2-3 razy dziennie po około 3-5 minut. Stopniowo należy zwiększać częstotliwość oraz czas. Pamiętajmy – unikamy układania na brzuszku dziecka, które zjadło obfity posiłek.
Aby umilić maluszkowi ten czas warto zadbać o odpowiednie podłoże. Nie może być zbyt twarde (szczególnie, gdy kikut pępowiny jeszcze nie odpadł), ani zbyt miękkie (zapadające podłoże zmniejszy maluszkowi pole widzenia, utrudni dźwiganie główki i utrzymywanie równowagi. Może również zagrażać swobodnemu oddychaniu). Najlepszym wyborem są średnio twarde materace. Jeżeli chcemy ułożyć niemowlę na podłodze warto podłożyć matę (kontrastową dla zwiększenia uwagi dziecka). Koc nie jest dobrym pomysłem, gdyż maluch będzie go podwijał pod siebie, a tym samym będzie cofać ręce zamiast wyciągać je coraz bardziej do przodu.
Unikanie układania pociechy na brzuszku spowoduje zaburzenie jego rozwoju fizycznego,
a w konsekwencji uzyskanie pozycji dwunożnej. Przyczyni się to także do spłaszczenia główki z tyłu, gdyż dziecko leży tylko na pleckach. Dlatego nie bójmy się kłaść niemowląt na brzuszku.
W przypadku dzieci chorych na choroby układu sercowo-naczyniowego, układu kostnego
i układu nerwowego – czas i sposób układania dziecka należy konsultować
z lekarzem lub fizjoterapeutą. Konsultację należy również odbyć, gdy dziecko nie chce trzymać głowy i leżeć na brzuszku.